Mianowicie mam relację inkluzji i mam wykazać,czy jest ona dobrym porządkiem. Wykazałam, że jest zwrotna, słabo-antysymetryczna i przechodnia, teraz próbuję zrozumieć, dlaczego jest ona spójna . Wiem, że ta relacja jest spójna, ale nie rozumiem tego wiem, że Ale czy oznacza, że zbiory nie mogą być rozłączne ?? Bo jak dla mnie to tylko wtedy gdy one nie mogą być rozłączne to spójność jest spełniona.
No i jeszcze ostatni warunek, mówiący o istnieniu elementu najmniejszego.Mamy dowolny zbiór i nie rozumiem, dlaczego ten zbiór na pewno posiada taki element. Dlatego, że należy on do jakiegoś tam ? Ale skąd mam wiedzieć że któryś z tych zbiorów jest ograniczony i posiada taki element ?
Staram się to ogarnąć...
Dobre porządki.
Rozpoczęty przez Vianne, Jan 15 2011 11:03
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15.01.2011 - 11:03
Jeśli pomogłam kliknij -->
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie lasu.
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,
w godzinie - nieskończoność czasu."
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie lasu.
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,
w godzinie - nieskończoność czasu."
Napisano 25.09.2011 - 17:55
#2
Napisano 16.01.2011 - 20:50
Tutaj jest istotne na jakim zbiorze Ty rozpatrujesz ten porządek. Ogólnie inkluzja nie jest spójna, np jak sobie weźmiesz zbiory i to tutaj inkluzja w żadną stronę nie zachodzi.
#3
Napisano 26.01.2011 - 10:50
No zdecydowanie oba zbiory muszą należeć to tej samej przestrzeni.