granica funkcji
#1
Napisano 15.03.2008 - 15:24
proste przykłady chodzi o to zeby zakapować mniej wiecej o co biega
Napisano 25.09.2011 - 17:55
#2
Napisano 15.03.2008 - 16:01
Jedno zadanie = jeden temat !!!
Rozpisz zanim wątek zostanie usunięty.
potrzebuje pomocy !
proste przykłady chodzi o to zeby zakapować mniej wiecej o co biega
Skorzystaj z reguły de l'Hospitala.
Jeżeli oraz (i to:
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#3
Napisano 15.03.2008 - 16:12
#4
Napisano 15.03.2008 - 16:39
czyli bedzie wyglądało tak ?
No z symbolem granicy jeszcze.
Moje:
\sqrt[3]{x^2}
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#5
Napisano 15.03.2008 - 16:55
#6
Napisano 15.03.2008 - 17:09
. Którą granicę w końcu chcesz policzyć?
3. Nie używa się tego "" przy liczeniu granic.
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#7
Napisano 15.03.2008 - 17:13
#8
Napisano 15.03.2008 - 17:19
do 64 oczywiście ok zaraz pozmieniam
Więc nic nie dzielisz tylko podstawiasz za x liczbę 64 i liczysz ile wyszło.
Zaznaczyłeś w innym wątku prefix [A] ale przewrotnie zapytam, do której klasy chodzisz?
PS. Co do tego minusa w mianowniku to jak mnożysz iloczyn dwóch wyrazów przez (-1) to nie mnożysz każdego wyrazu z osobna więc minus będziesz miał jeden przed całym mianownikiem.
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#9
Napisano 15.03.2008 - 17:23
#10
Napisano 15.03.2008 - 18:02
Napiszesz rozwiązanie?
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#11
Napisano 15.03.2008 - 19:45
otóż, jest to granica elementarnej funkcji i ... szkoda tak mocnego narzędzia jak reguła H, tylko wystarczy zauważyć, że ,
wtedy
- szukana granica.
---------------------
myślę, że przestudiowanie tego rozwiązania, będzie dla ciebie pewną nauką sposobu ... , nie gorszą, jak zadawane pytania przez Ravena;
życzę owocnej nauki, bo o to mi właśnie chodzi podając tak dokładne rozwiązania. ... 8)
#12
Napisano 15.03.2008 - 23:37
szkoda tak mocnego narzędzia jak reguła H
Jak mawia jeden ze znanych mi profesorów:
"Nie wytaczajmy armaty do zestrzelenia muchy."
Wyłącznie od Ciebie zależy, czy zainteresuje mnie Twoje zadanie
#13
Napisano 15.03.2008 - 23:56
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#14
Napisano 16.03.2008 - 00:01
Różnica jest mniej więcej taka jak przy definiowaniu liczb rzeczywistych poprzez przekroje Dedekinda, a potem poprzez klasy abstrakcji ciągów zbieżnych o wyrazach wymiernych. To drugie podejście, choć na pierwszy rzut oka bardziej intuicyjne i lżej przyswajalne, wymaga o wiele więcej założeń. Trzeba wprowadzić odległość, ciągi, zbieżność...
Wyłącznie od Ciebie zależy, czy zainteresuje mnie Twoje zadanie
#15
Napisano 16.03.2008 - 00:35
A, i właśnie nie. Nie chodzi o łatwość stosowania, tylko o to, czego trzeba dowieść, żeby dany aparat przygotować do użycia.
Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Czego trzeba dowieść? Trzeba sprawdzić czy można delopitala zastosować ale to i tak jest przecież wykonywane zawsze. Pierwsze co się robi przy liczeniu granicy to proste podstawienie, żeby zobaczyć czy w ogóle coś trzeba z funkcją robić. A po zrobieniu tego podstawienia już widać czy można "szpitalować" czy nie. Nie ma żadnych dodatkowych działań, czynności czy czegokolwiek a jest prosty sposób na policzenie granicy jednym ruchem. Choćby w tym przykładzie.
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
#16
Napisano 16.03.2008 - 00:42
Bo zastosowanie jak najbardziej jest proste, temu nie przeczę.
Ideą, która powinna kierować nami przy rozwiązywaniu zadań jest rozwiązanie ich przy jak najsłabszych założeniach. Niestety, ta reguła założenia ma wyjątkowo silne.
I to właśnie dlatego jest wykładana późno, a nie dlatego, że nikt by się innych sposobów nie uczył.
Wyłącznie od Ciebie zależy, czy zainteresuje mnie Twoje zadanie
#17
Napisano 16.03.2008 - 10:16
powiem tak, ja nie mam do ciebie nic, ale dla mnie reguła H, czyli ... szpilowanie jak to nazywasz to SCHEMAT dla ...opornych, który widać do czego doprowadza w szkołach ...A, i właśnie nie. Nie chodzi o łatwość stosowania, tylko o to, czego trzeba dowieść, żeby dany aparat przygotować do użycia.
Nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Czego trzeba dowieść? Trzeba sprawdzić czy można delopitala zastosować ale to i tak jest przecież wykonywane zawsze. Pierwsze co się robi przy liczeniu granicy to proste podstawienie, żeby zobaczyć czy w ogóle coś trzeba z funkcją robić. A po zrobieniu tego podstawienia już widać czy można "szpitalować" czy nie. Nie ma żadnych dodatkowych działań, czynności czy czegokolwiek a jest prosty sposób na policzenie granicy jednym ruchem. Choćby w tym przykładzie.
a podałem ten sposób, nie dla ciebie , ale dla wielu, którzy nie mieli jeszcze pochodnych, bo uważam, że ten człowiek lub ktoś inny, niech najpierw przypomni sobie
podstawowe rzeczy ze szkoły średniej wystarczające do pozbycia, się nieoznaczoności, bo obawiam się, że ... nigdy nie będzie sprawny i dopiero potem je oleje, jak mu się
znudzą, albo stwierdzi, że są lepsze, szybsze sposoby . ..., a widzę,że Gralcio mnie rozumie i dzięki ci za to ... . ... 8)
------------
i jeszcze jedno, czas na tym forum poświęcam nie dla siebie, jaki to jestem ... dobry tylko dla ... innych, którzy chca tę matmę ... zaskoczyć :!:
i wierz mi bardzo nie lubię się przemęczać, szczególnie w matmie i dlatego kiedyś pokochałem ją :oops: właśnie między innymi z tego powodu ...
#18
Napisano 16.03.2008 - 10:25
pax
Możesz dać innemu użytkownikowi pochwałę klikając na znak przy jego poście.
Tematy podobne do: granica funkcji x
|
STUDIA
Rachunek całkowy
Całka i granica funkcjiNapisany przez wilkman, 02 Feb 2008 rachunek całkowy |
|
||
|
Funkcje
Granica funkcjiNapisany przez codered6, 14 Feb 2008 |
|
||
|
Funkcje
Granica funkcjiNapisany przez codered6, 14 Feb 2008 |
|
||
|
Funkcje
granica funkcjiNapisany przez n32x, 15 Mar 2008 |
|