Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Zwracam się do was z gorącą prośbą - mam problem z jedną dość dziwną zagadką, a konkretnie z ciągiem liczbowym. Ponieważ nie służy mi ślęczenie nad kawałkiem papieru przez kilka godzin, postanowiłem przełamać opory mojej "dumy" i poprosić o wsparcie tęższe głowy.
Oto feralny ciąg:
1
11
21
1211
111221
312211
.........
I pytanie brzmi: "Jaka liczba będzie następna?"
Aktualnie ciąg próbuję rozszyfrować około 25 osób. Nie pomyliłem się, jest on poprawnie wpisany.
Apeluję o wsparcie, myślę, że coś takiego będzie dla was pestką :wink:
Kontakt na e-mail
tarhtan@o2.pl
Moim zdaniem ciąg jest "uszkodzony" lecz pseudo autor zagadki twierdzi, że zapisał ją prawidłowo.
Pozdrawiam. Tarhtan.
Więcej zagadek dla chętnych przez maila.
Zagadkowy ciąg liczb....
Rozpoczęty przez Tarhtan, Jul 14 2007 23:57
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 14.07.2007 - 23:57
Napisano 25.09.2011 - 17:55
#2
Napisano 15.07.2007 - 00:11
Następną sekwencją liczb będzie:
13112221
A teraz dlaczego:
Na początku było
1
czyli jedna jedynka w ostatnim (choć pierwszym) wierszu
co zapisujemy pod spodem 11
czyli:
1
11
potem dwie jedynki (w ostatnim wierszu)
1
11
21
potem jedna 2 i jedna 1 (w ostatnim wierszu)
1
11
21
1211
teraz dopisujemy jeszcze 111221
następne 312211
potem 13112221
kolejne 1113213211
rozumiesz zasadę?
co będzie następne?
skąd jest to zadanie?
13112221
A teraz dlaczego:
Na początku było
1
czyli jedna jedynka w ostatnim (choć pierwszym) wierszu
co zapisujemy pod spodem 11
czyli:
1
11
potem dwie jedynki (w ostatnim wierszu)
1
11
21
potem jedna 2 i jedna 1 (w ostatnim wierszu)
1
11
21
1211
teraz dopisujemy jeszcze 111221
następne 312211
potem 13112221
kolejne 1113213211
rozumiesz zasadę?
co będzie następne?
skąd jest to zadanie?
Na przykład nigdy nie zostaniemy matematykami, nawet znając na pamięć cudze dowody, jeśli nasz umysł nie jest zdolny do samodzielnego rozwiązywania jakichś problemów..." .
Kartezjusz
Kartezjusz
#3
Napisano 17.07.2007 - 12:02
Dość prosty ciąg:)
To zadanie chyba już gdzieś widziałem na necie...
To zadanie chyba już gdzieś widziałem na necie...
"Zupełnie nie żądam od świata, aby wielbił moje zalety. To byłaby zaledwie sprawiedliwość. Chcę, aby wielbił moje wady".
#4
Napisano 17.07.2007 - 21:54
Ciekawe, ciekawe....
Z innej strony próbowałem to rozgryźć.
A to zadanko zasłyszałem od kolegi. Przyznaję, tego typu "ciągów" jest w internecie mnóstwo.
Bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
PS "Dziewczynka miała sześć zapałek, bo to była bardzo biedna dziewczynka z zapałkami. Chciała je sprzedać bardzo bogatemu królewiczowi. Ale on powiedział: zrób z tych zapałek cztery trójkąty a ożenię sie z tobą i będziesz miała cale królestwo. Ponieważ była to dziewczynka biedna ale z wyobraźnia, zrobiła to bez trudu. Jak?" //proste, lecz przyjemne //
Z innej strony próbowałem to rozgryźć.
A to zadanko zasłyszałem od kolegi. Przyznaję, tego typu "ciągów" jest w internecie mnóstwo.
Bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
PS "Dziewczynka miała sześć zapałek, bo to była bardzo biedna dziewczynka z zapałkami. Chciała je sprzedać bardzo bogatemu królewiczowi. Ale on powiedział: zrób z tych zapałek cztery trójkąty a ożenię sie z tobą i będziesz miała cale królestwo. Ponieważ była to dziewczynka biedna ale z wyobraźnia, zrobiła to bez trudu. Jak?" //proste, lecz przyjemne //
#5
Napisano 18.07.2007 - 13:40
PS "Dziewczynka miała sześć zapałek, bo to była bardzo biedna dziewczynka z zapałkami. Chciała je sprzedać bardzo bogatemu królewiczowi. Ale on powiedział: zrób z tych zapałek cztery trójkąty a ożenię sie z tobą i będziesz miała cale królestwo. Ponieważ była to dziewczynka biedna ale z wyobraźnia, zrobiła to bez trudu. Jak?" //proste, lecz przyjemne //[/quote]
Ta zagadka była już tutaj:
http://matma4u.pl/viewtopic.php?t=12
Ta zagadka była już tutaj:
http://matma4u.pl/viewtopic.php?t=12
"Zupełnie nie żądam od świata, aby wielbił moje zalety. To byłaby zaledwie sprawiedliwość. Chcę, aby wielbił moje wady".